Tak by się chciało napisać coś pozytywnego. Tymczasem politycy starają się, jak mogą abym miała, ja i podobnie myślący poważne wątpliwości co do ich prawdziwych intencji. Kłóci mi się „Dobra Zmiana” z „Grubą Kreską” i nic mnie nie przekona, że to nie jest rodzaj schizofrenii.
Albo to działanie totalitarnej poprawności?
Uczcijmy więc, jak Sejm uchwalił, pamięć Męża Stanu II RP, patrioty i architekta naszej wolności!
Sejm uchwala, więc Naród ma powinność czcić osobę Tadeusz Mazowieckiego. Na szczęście nie wszyscy posłowie PIS posłuchali i nie uczcili…szukałam wszystkich nazwisk tych bohaterskich posłów PIS, którym czczenie nie było w smak. Niestety nie znalazłam, widać okryte są mgłą partyjnego wstydu. Część wyszła z sali, ośmiu się odważyło i było przeciwko uchwale, dziesięciu się powstrzymało ale KTO dokładnie? Nie wiadomo.
Większość czyli 171 posłów z PIS-u potulnie i poprawnie była, tak jak PO i N. „ZA”.
Jak to zrozumieć?
Czyżby wiecznie żywy sentyment do ustaleń Okrągłego Stołu?
Niezależne media nie informują dokładnie o głosowaniu posłów partii rządzącej, natomiast tłumaczą tych z PO co to ponoć się pomylili i głosowali „przeciw” oraz zamieszczają stosowne tłumaczenie
„Pięciu posłów Platformy Obywatelskiej oświadczyło, że pomylili się podczas głosowania nad uchwałą ws. uczczenia 90. rocznicy urodzin Tadeusza Mazowieckiego. Wysłali w tej sprawie pismo do marszałka sejmu Marka Kuchcińskiego.
Chodzi o przyjętą uchwałę, w której sejm uczcił 90. rocznicę urodzin Tadeusza Mazowieckiego. Podkreślono w niej, że Mazowiecki był mężem stanu, patriotą i „architektem polskiej wolności”.
Jak wynika z informacji zamieszczonej na stronie parlamentu, za przyjęciem uchwały zagłosowało 171 posłów PiS, 122 posłów PO, 25 – Nowoczesnej, 15 – PSL, 5 – Kukiz’15, 3 koła UED i 2 posłów niezrzeszonych.
Przeciw zagłosowało m.in. 20 posłów Kukiz’15 (min. Stanisław Tyszka i Sylwester Chruszcz), ośmiu posłów PiS (m.in. Beata Mateusiak-Pielucha, Anna Sobecka i Włodzimierz Bernacki) oraz pięciu posłów PO (Marek Hok, Aldona Młyńczak, Tomasz Szymański, Jacek Tomczak i Ryszard Wilczyński).
http://m.niezalezna.pl/97512-wpadka-poslow-po-w-czasie-glosowania-teraz-pisza-do-marszalka
Komu się chce, niechaj przeczyta laudację na cześć….
‚Tadeusz Mazowiecki był działaczem środowisk katolickich. W marcu 1968 r. publicznie protestował przeciw komunistycznym represjom wobec studentów, a w grudniu 1970 wobec robotników na Wybrzeżu. W latach 70. włączał się w działalność opozycji demokratycznej, będąc między innymi rzecznikiem głodujących w kościele im. św. Marcina. Należał do sygnatariuszy Apelu 64 intelektualistów, którzy poparli strajkujących w Stoczni Gdańskiej. Na zaproszenie Lecha Wałęsy 24 sierpnia 1980 r. stanął na czele Komisji Ekspertów przy Prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. W 1980 r. Tadeusz Mazowiecki został redaktorem naczelnym »Tygodnika Solidarność«, ekspertem i doradcą NSZZ »Solidarność«. W stanie wojennym internowany. Tadeusz Mazowiecki był jednym z architektów i uczestników porozumień Okrągłego Stołu, które doprowadziły do pierwszych częściowo wolnych wyborów w czerwcu 1989 roku”.
Brzmi to pięknie, prawie tak samo, jak”Cała prawda całą dobę”. O bp. Kaczmarku, o PAX-ie, Klubie Krzywego Koła, o startach ( 1961, 1965, 1969 ) do sejmu PRL z Frontu Jedności Narodu, „grubej linii” zwanej grubą kreską ani słowa…
Kto następny w kolejce do uczczenia? Może architekt Geremek…
