cisza cisza
677
BLOG

W epoce niewiary o Trzech Królach

cisza cisza Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

W epoce niewiary …



image



G.K. Chesterton, agnostyk w młodości, anglikanin a od 1922 roku - katolik nazywał T.S. Eliota, modernistę za młodu – godnym podziwu. Zaś T.S. Eliot był osobliwie niechętny Chestertonowi. Po swej konwersji na chrześcijaństwo w 1927 roku Eliot pojednał się z Chestertonem. Co pisali ci dwaj o Trzech Królach…


G. K. Chesterton o darze mirry.

Gorycz mirry jest goryczą prawdy, goryczą honoru, goryczą śmierci… Widać ją nawet w samej opowieści o Bożym Narodzeniu - w ironii niegościnnej gospody, w drzwiach zatrzaśniętych przed świętymi ubogimi. A w cieniu Trzech Króli kryje się czwarty król, Herod, który wiele lat przed czasem chciał przynieść dar krwi i agonii, i przed którym trzeba było uciekać do pogańskiego kraju.

Trzy dary dla Dzieciątka w Betlejem symbolizują trzy dane Mu przepowiednie i obietnice: królewską koronę, Boski nimb i człowieczą śmierć.… Żaden przyjemny entuzjazm, żaden płytki idealizm, żadne sympatyczne zachowanie nigdy nie wzniesie się ku tej tajemnicy. Ludzie, którzy zadowalają się podobnymi namiastkami, nigdy nie pojmą, dlaczego szczęśliwa Matka otrzymała w darze mirrę, ani dlaczego samo Jej imię zawiera w sobie Gorycz Jej, którą nazywamy Przyczyną Naszej Radości.


T.S. Eliot
Podróż Trzech Króli

Mroźna to była wyprawa;
Najgorsza pora roku
Na podróż, zwłaszcza tak długą:
Drogi tonące w śniegu i lodowaty wiatr,
Najokrutniejsza zima."
Rozdrażnione wielbłądy, pokaleczone, zbolałe,
Kładły się w mokrym śniegu.
I było nam czasem żal
Letnich pałaców na wzgórzu, osłonecznionych tarasów,
I jedwabistych dziewcząt roznoszących napoje.
Poganiacze wielbłądów klęli i złorzeczyli,
Żądali napitku, kobiet, przepadali bez wieści,
Nocne ogniska gasły, nie było gdzie się schronić;
A miasta były wrogie, mieszkańcy nieprzyjaźni,
Wioski brudne i chytre, za wszystko żądano złota.
Ciężka to była próba.
Wędrowaliśmy w końcu już tylko w ciągu nocy,
Śpiąc byle gdzie i płytko,
I słysząc w sobie głos, który powtarzał w kółko:
To jest czyste szaleństwo.

Aż któregoś poranka, śniegi mając za sobą, zjechaliśmy w dolinę,
Łagodną, żyzną, wionącą zapachem wielu roślin,
Gdzie nad strumieniem stał młyn i młócił kołem ciemność,
A dalej, pod niskim niebem, wznosiły się trzy drzewa,
I stary, siwy koń galopował po łące.
Stanęliśmy przed gospodą porosłą liśćmi wina;
W otworze drzwi sześć rąk rzucało raz po raz kośćmi i zgarniało srebrniki,
Stopy zaś uderzały w puste bukłaki po winie.
Nikt jednak tam nic nie wiedział; ruszyliśmy więc dalej
I dopiero pod wieczór, prawie w ostatniej chwili,
Trafiliśmy w to miejsce - można powiedzieć - właściwe.

Pamiętam, było to dawno;
Dziś bym postąpiłbym tak samo, tylko trzeba zapytać
Trzeba zapytać
O to: czy cała ta droga nas wiodła
Do Narodzin czy Śmierci? Że były to Narodziny, to nie ulega kwestii,
Mieliśmy na to dowody. Bywałem świadkiem narodzin i byłem też świadkiem śmierci,
I było dla mnie jasne, że są to różne rzeczy; jednak te narodziny
Były dla nas konaniem, ciężkim jak Śmierć, śmierć nasza.
Wróciliśmy do siebie, do naszych starych Królestw,
Ale w tym dawnym obrządku jakoś nam już nieswojo,
Obco wśród tego tłumu zapatrzonego w swe bóstwa.
Rad byłbym innej śmierci.
     


tłum. Antoniego Libery


 

  



Święto Objawienia Pańskiego - Trzech Króli – EPIFANIA


Jest jednym z najstarszych świąt w Kościele. Obchodzono je na Wschodzie od III wieku, a na Zachód przedostało się pod koniec IV wieku.Słowo "Epifania" znaczy "objawienie". Epifania, podobnie jak Boże Narodzenie, przedstawia nam Boga, który staje się widzialnym, z tą różnicą jednak, że teraz nie tylko Żydom, ale i poganom okazuje Bóg Syna swego. Już Izajasz proroczo widzi Kościół pod figurą Jerozolimy, do której "napływa mnogość pogan, złoto i kadzidło przynosząc". (Iz 60 1-6)

W dzisiejszym dniu czcimy objawienie się Boga w widzialnej postaci. Wcielony Bóg objawił się poganom w osobach Mędrców, narodowi wybranemu przy chrzcie w Jordanie i swoim uczniom przez cud dokonany w Kanie Galilejskiej.

Dary Mędrców mają znaczenie symboliczne. Oznaczają godność królewską Chrystusa (złoto), wypływającą z połączenia się natury ludzkiej (mirra) z Boską (kadzidło).

W kościołach poświęca się dzisiaj te dary oraz kredę przeznaczoną do oznaczenia drzwi domów inicjałami trzech Mędrców i datą roku.

Mszał Rzymski, Wydawnictwo Pallottinum 1963

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/pearce_nawroceni_12.html


NIE KOMENTUJĘ!!!!!

Może ten "Czwarty król" tak zmienił salon, by zamknąć nam usta.

Pozdrawiam czytających :))))

 



cisza
O mnie cisza

staram się ... ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo