cisza cisza
1757
BLOG

Proroctwo Prymasa Tysiąclecia o WRONie

cisza cisza Rozmaitości Obserwuj notkę 24

Przeczytaj, proszę ten piękny tekst.

Powstał na długo przed złowrogą jaruzelską WRON'ą, obcym ciałem na organizmie Narodu Polskiego. Naród zaś często porównuje się do wiekowego, wysokiego drzewa. Wrona zaś to ptak czarny....po naszemu glapa. Więziony Prymas Tysiaclecia w odosobnieniu napisał proroczy i przepiękny tekst o WRONIE:

 

"Siadła WRONA na czole wyniosłej jodły.

Spojrzała władczo wokół i wydała okrzyk zwycięstwa.

Tej wrzaskliwej zjawie wydaje się prawdziwie, że jodła zawdzięcza jej wszystko: swój byt, wysmukłą piękność, trwałą zieleń, siłę w walce z wichrami.

Godny podziwu jest ten tupet wrony. Wielka dobrodziejka stojącej cicho jodły.

A jodła ani drgnie; zda się nie dostrzegać wrony; pogrążona w zadumie, wyciąga gałązki ramion swoich ku niebu.

Znosi spokojnie wrzaskliwego gościa. Nic nie zmąci jej myśli, jej powagi, spokoju. Wszak tyle chmur już przeszło nad jej czołem, tyle ptaków przelotnych tu się zatrzymało. – Poszły jak ty pójdziesz.

Nie twoje to miejsce, nie czujesz się pewna i dlatego krzykiem nadrabiasz brak męstwa.

To ja wyrosłam z ziemi i trwam korzeniami w jej sercu. A ty, wędrowna chmuro, co rzucasz cień smutku na złociste me czoło, jesteś igraszką wichrów. Trzeba cię spokojnie wycierpieć.

Wykraczesz swoją nudną, bezduszną jakże ubogą pieśń – i odpłyniesz.

Cóż zdołasz krzykiem zdziałać?

Ja pozostanę, by trwać w skupieniu, by budować swoją cierpliwością, by przetrwać wichry i naloty, by spokojnie piąć się wzwyż. Słońca mi nie przysłonisz, sobą nie zachwycisz, celu mej wspinaczki nie zmienisz.

Był las, nie było was – i nie będzie was, będzie las.

Bajka. Nie bajka."

/Stefan kard. Wyszyński, Prymas Polski "Zapiski więzienne"/

Kardynał zmarł 28 maja 1981 roku. Pół roku przed stanem wojennym.

Był PROROKIEM ?

"Zapiski więzienne", to cenny dokument  trzyletniego okresu odosobnienia Prymasa. Tam właśnie umieścił tekst o wronie. Zapiski to kronika życia codziennego, notatnik duchowy, listy, memoriały do władz oraz obszerne wypowiedzi będące osobistą refleksją Prymasa nad sytuacją Kościoła w Polsce.To świadectwo Człowieka Niezłomnego, patrioty walczącego dzielnie w obronie praw Kościoła i Narodu.

Akcja SB pod kryptonimem "PROROK", akcja totalna i totalna klapa. Kryptonim zaś trafiony w dziesiątkę.

W kwestionariuszu osobowym sprawy operacyjnej prowadzonej przeciwko kard. Wyszyńskiemu, o kryptonimie „Prorok", w rubryce zawód wpisano: „Prymas". Podobnie jak w wielu innych sprawach operacyjnych podstawowymi środkami wykorzystywanymi do zbierania informacji o inwigilowanym była sieć tajnych współpracowników oraz środki techniki operacyjnej. W efekcie każde słowo, zdanie czy gest ze strony kardynała miało trafiać, w formie raportu, na stół dyrektora IV Departamentu MSW. /.../to....kilkadziesiąt tomów tej mrówczej, zbrodniczej i całkowicie nieprzydatnej komunistom pracy. Paradoks polegał na tym, że Prymas nie miał nic do ukrycia. Na jawie i we śnie mówił komunistom to samo, do ostatnich dni swego życia.

http://www.rp.pl/artykul/664229-Kryptonim-Prorok--czyli-esbecy-na-tropie-kardynala.html#ap-1

"Prorok" nie pokonał Proroka, wielkiego Prymasa Polski.  Będzie beatyfikowany !

A jaruzelska WRON'a, podobnie jak kiedyś hitlerowska glapa odleciała w niebyt.

cisza
O mnie cisza

staram się ... ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości